Śmietankowy full cup

W ramach dalszego przeglądu oferty Hamana, mamy dzisiaj niemal bliźniaczą siostrę wcześniejszej Ultimaty. Z pozoru takie same, jednak tak naprawdę, biustonosze są do siebie podobne tylko pod względem dizajnu. Ultimate w wersji full cup to już całkiem inna konstrukcja, a jeśli jesteście ciekawe czym się różnią, to usiądźcie wygodnie i poszerzajcie wiedzę ;)

HAMANA - Ultimate Full Cup - 70C

  • konstrukcja - do tej pory przybliżałam Wam same super push-upy. Dziś przyszła kolej na inną konstrukcję, którą producent określa jako full cup, co można przetłumaczyć dosłownie na " pełna miseczka". Trafne określenie, ponieważ miseczki faktycznie są bardziej zabudowane, posiadają cięcia po skosie i w pionie i nie zawierają kieszonek na wkładki. Uszyte są z jednej warstwy pianki, a nie jak wcześniejsze push-upy z dwóch. Z pewnością będą się nadawały dla biustów większych i pełniejszych, jednak bez efektu pancernego zabudowania. Mostek jest dość niski, na wysokość 4 cm, będzie zatem odpowiedni do głębokich dekoltów. Miseczki wszyte są w podstawę wykonaną z warstwy siateczki i koronki, która za fiszbinami bocznymi przechodzi  w dwuwarstwowy obwód z dość rozciągliwej siateczkowej dzianiny. Haftka zapięcia obwodu 3 stopniowa na 2 rzędy haftek. Ramiączka nieodpinane, regulowane na całej długości. 
  •  rozmiarówka -  wielka szkoda, że w tej konstrukcji rozmiarówka jest okrojona. Dostępne rozmiary to: 70C-F, 75C-F, 80C-F, 85C-F, 90C-D. Nasuwa się pytanie: dlaczego Ultimate w wersji push-up dostaniemy od obwodu 65, a w wersji full cup od 70? Recenzowany przeze mnie rozmiar 70C był oczywiście za duży w obwodzie, którego wartość w spoczynku wynosi 64cm, a po mocnym rozciągnięciu - 85cm. Miseczki z kolei nie są tak płytkie jak w wersji push-up, a mostek jest nieco wyższy.
  •  modelowanie - mój biust zdecydowanie bardziej polubił konstrukcję full cup. Mam tu jednak dwa istotne "ale". Po pierwsze, primo, brak obwodów 65. W za luźnym obwodzie nigdy nie będę czuła się komfortowo i pewnie, poprawiając co chwilę biustonosz. Za bardzo pokochałam i doceniłam brafitting, żeby teraz iść na kompromis. Po drugie, secundo, moja mała asymetria trochę ubolewa, że nie ma kieszonek na wkładki. I wiem, z doświadczenia i obserwacji, że wiele kobiet potrzebuje takiego rozwiązania. Oprócz tych dwóch aspektów, biustonosz ma całkiem udany fason, który dałby sobie radę z biustem po ciąży i wahaniach wagi. 

  • stylistyka - klasyczna i subtelna, niczym bielizna ślubna. Ale jeśli wolicie bardziej wyraziste kolory, Ultimate w kroju full cup występuje w moim ulubionym zestawieniu beżu z czernią. 
 


Wersja czarno-beżowa zdecydowanie wygrywa w tym zestawieniu :) A jak Wy sądzicie?

Komentarze

  1. Bardzo przydatny wpis. Dzięki wielkie!
    Tym bardziej, że chcę kupić sobie ten biustonosz https://www.gaia.com.pl/catalog/product/view/id/206216/s/biustonosz-full-cup-angelina-art-881-bs0881-bia/. To teraz będę już wiedziała jak wybrać odpowiedni rozmiar.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Miękka balkonetka w hafty

Bazowy biustonosz top

Beżuś w haftowane kwiaty